Previous Next

PROSIMY O POMOC DLA GUCIA

DLA GUCIA RATUNKIEM BYŁA JUŻ TYLKO AMPUTACJA ŁAPY.

Dostaliśmy telefon o psie w gminie Proszowice z wielkim guzem na łapie. Pojechałyśmy jeszcze tego samego dnia. Okazało się, że Gucio ma guza wielkości pięści dorosłego mężczyzny już rozpadniętego, biedak cały czas go wylizywał i wygryzał. Jego opiekun starszy mężczyzna utrzymuje się z zasiłku z GOPSu wysokości 120 złotych, ostatnio 200. Oprócz siebie i Gucia ma na utrzymaniu drugiego psa Cypisa – w dobrej formie i osiem kotów, sześć dorosłych i dwa kociaki. Wszystkie zwierzaki chodzą za nim jak za panią matką. Zwierzaki śpią w domu, a na balkonie mają legowisko osłonięte parasolem od słońca. Sąsiedzi wspierają opiekuna karmą. Oglądając maleńką szylkretową kociczkę nasza inspektorka Beata Porębska zauważyła dużą przepuklinę. Zabrałyśmy ją od razu, właściciel podpisał zrzeczenie.

Według opiekuna wszystkie dorosłe koty to znajdy i podrzutki. Mężczyzna powiedział nam, że był u miejscowego lekarza weterynarii, ale po prostu nie było go stać na zapłacenie 500 złotych za leczenie, plus opłata za rtg w innej lecznicy. Beata poprosiła o przyjazd pracowników UMiG Proszowice. Próbowała negocjować leczenie psa i sterylizację kotów. Pracownicy najpierw twierdzili, że gmina zapewnia opiekę i sterylizację tylko zwierzętom bezdomnym. Tłumaczyliśmy, że sterylizacja tych kotów to zapobieganie bezdomności, że bez sterylizacji stado będzie cały czas powiększać się. Pies był do natychmiastowego odbioru, cierpiał i było zagrożone jego życie. Mimo, że guz był wielki i rozpadnięty urzędnicy stwierdzili, że decyzję musi podjął lekarz weterynarii. Wezwali lekarza z którym Proszowice mają podpisaną umowę , ten stwierdził, że łapa jest do amputacji, ale on takich zabiegów nie przeprowadza. Przedstawiciele gminy próbowali skontaktować się z lecznicą w której to jest możliwe.

Proponowałyśmy urzędnikom sfinansowanie operacji w lecznicy z którą współpracujemy, która symbolicznie rozlicza się z nami za leczenie i opiekę po zabiegach, ci zasłaniali się przepisami. W pewnym momencie podszedł do nas jeden z sąsiadów, zapytał czy uśpiliśmy psa? Żachnęłyśmy się: przecież Gucia można leczyć. Ten cudowny człowiek spadł Guciowi i nam jak z nieba powiedział, że dorzuci się do operacji, jeszcze tego samego dnia wpłacił 300 złotych. My zabrałyśmy Gucia i małą kociczkę. Gmina ostatecznie zobowiązała się do sterylizacji kotów. Gucio jest uratowany, ale jego łapki nie można było uratować psiak jest już po amputacji, do wyjęcia szwów będzie w lecznicy Morgan. Przed nami jeszcze usunięcie przepukliny kotki Marcysi .

Jeśli możecie nam pomoc w leczeniu Gucia i Marcysi, sfinansować odrobaczenie i odpchlenie wszystkich zwierzaków prosimy o wpłaty na nasze konto:
La Fauna Fundacja dla Zwierząt – Interwencje i Adopcje

Rachunek bankowy w PLN nr:
51 1050 1445 1000 0090 3123 5246

Rachunek bankowy w EUR nr:
IBAN: PL56 1050 1445 1000 0090 3123 5253
SWIFT: INGBPLPW
z dopiskiem: „Gucio i Marcysia”
zwierzakom można też pomóc przez zrzutka.pl :

https://zrzutka.pl/3gj9e5

Gucio jest bardzo związany ze swoim opiekunem, w jego obecności pozwalał nam głaskać się, w lecznicy mimo że znalazł ratunek jest bardzo nieszczęśliwy, tęskni i próbuje wszystkich kąsać. Opiekun bardzo chciał, żeby Gucio do niego wrócił i tak się stanie oczywiście jak psiak zupełnie wydobrzeje. Czasem zwierzaki cierpią z powodu biedy opiekunów, nie podjęcie leczenia nie jest wynikiem złej woli, braku zainteresowania tylko ubóstwem i wtedy pomagamy, nie karzemy. Oczywiście dla Cypisa i kotów zostawiłyśmy karmę, która po raz kolejny dostaliśmy od schroniska w Zawierciu. Dziękujemy!.

0
0
0
s2smodern

La Fauna Fundacja Dla Zwierząt - interwencje i adopcje

ul. Balicka 56; 30-149 Kraków

email: fundacja@zwierzetainterwencje.pl

 

Wspieraj nas przelewem:

Rachunek bankowy w PLN nr: 51 1050 1445 1000 0090 3123 5246

Rachunek bankowy w EUR nr: 56 1050 1445 1000 0090 3123 5253

 

tworzenie stron www LMK studio